Akumulatory pod limitery do klas M

Tutaj dyskutujemy o wyposażeniu stosowanym w modelach pływajacych RC i różnych uniwersalnych technikach stosowanych przy ich budowie.

Moderator: saradog

Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez wapniaki » 14 maja 2017, o 18:53

Pierwszy z badanych , dzięki Jackowi (pozdrawiam), to SLS 5800 mAh 25/50C 3S.
Naładowany do pełna, tj do 12,60V, rozładowany prądem o średniej wartości 46.9 A do napięcia 9,32 V co nastąpiło po 390 sekundach.Napięcie średnie wyniosło 10,75V.
Temperatura początkowa akumulatora 20 st C, końcowa 48 st C , wzrosła jednak po odłączeniu obciążenia do 50 st C w 8 minucie badania, po czym zaczęła spadać.
Po ostygnięciu naładowałem go do napięcia storage.
Akumulator podczas tej próby oddał energię o wartości 54,618 Wh. Co jest wartością o tylko ok 1,5 Wh powyżej limitu.
Akumulator fabrycznie jest zakuty w blaszki . Nie wiem, jak to się ma do przepisów zabraniających stosowania rozwiązań uniemożliwiających puchnięcie akumulatorów.
Pomimo blaszek ten egzemplarz powiększył swą grubość z 29 do 31 mm, po ostygnięciu wrócił do początkowego rozmiaru.
Reszta na fotkach.
Ps.
Gdyby ktoś był zainteresowany przebadaniem swojego akumulatora , to zapraszam.
Wystarczy mi go dostarczyć a potem odebrać na kolejnych , najbliższych zawodach, albo przesłać pocztą. Wyniki pomiarów będę publikował, jak te.

Fotki tu, bo są za duże na to forum.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/68165- ... -2550c-3s/
wapniaki
 
Posty: 182
Dołączył(a): 11 lip 2005, o 16:47
Lokalizacja: Toruń

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez Maciej Kozłowsk » 15 maja 2017, o 12:54

wapniaki napisał(a):Akumulator fabrycznie jest zakuty w blaszki . Nie wiem, jak to się ma do przepisów zabraniających stosowania rozwiązań uniemożliwiających puchnięcie akumulatorów.


Żaden z punktów planowanych przepisów nie ogranicza tego co daje fabryka.
Mowa jest tylko i wyłącznie o elementach dodawanych przez zawodnika.
I tak, taki element fabrycznie zamontowany jest np. twardą obudową - a hardcase jest wręcz opisywany jako taki którego nie demontujemy.
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez dzwonek » 15 maja 2017, o 13:56

Z tego wniosek, że skoro wystarcza mi nawet SLS 5000 a tobie użyczyłem 5800 (zostało tylko 1,6 wh) to limitery obcinają przy niższym WH niż 53. Trzeba to sprawdzić.
Szkoda że nie podajesz ile mah wlazło i ile wylazło podczas tych testów. Pomogło by to bardzo. może masz te dane spisane?

PS. Ja bym nie schodził poniżej 3,3 Volta. Z tego powodu wzrosła temp i rozmiar.
dzwonek
 
Posty: 108
Dołączył(a): 15 lis 2014, o 17:59
Lokalizacja: Opalenica

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez wapniaki » 15 maja 2017, o 16:07

Też nie chciałem schodzić z napięciem tak nisko, ale te ostatnie 0,5V to było kilka sekund. Zanim rozłączyłem kable już napięcie tak spadło.
To jednak nie powinno mieć wpływu na kondycję akumulatora, większy problem to wzrost temperatury , bo wystarczy ciepły dzień, zamknięty model i może być problem.
Myślę, że lepszym wyborem byłyby akumulatory 40 C 6000 mAh do pełnego limitu 53 Wh. No ale tu znowu problem z wagą akumulatora.
Jak widać, limitery odcinają przy znacznie mniejszej zużytej energii niż 53 Wh. Następny wypusk limiterów będzie pozwalał na wykorzystanie np. 50 Wh rzeczywistej energii , a nie jakichś wymyślonych 53 jednostek nie wiadomo czego,, następny 52 itd... Do wojny akumulatorowej dojdzie wojna limiterowa . No i nadal będziemy poszukiwać coraz to nowych akumulatorów, tylko tym razem o pojemności 6000 mAh i jak najniższej wadze.
A miało być tak pięknie, taniej miało być...

Ps
Badany aku oddał 5080 MAh.
wapniaki
 
Posty: 182
Dołączył(a): 11 lip 2005, o 16:47
Lokalizacja: Toruń

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez dzwonek » 15 maja 2017, o 20:50

Dzięki za testy ale w ogóle to się nie zgadza z tym co pokazują nam logery i doświadczenie.
Nie wiem jak ty to mierzysz, ale nie podobają mi się te wyniki.
Młody pływał w H1 na Limiterze 53 WH i akusach SLS 5000 a nie 5800. SLS 5000 ważą 410 gram. SLS 5800 jakieś 470 gram.
Musiałem lekko przerobić H1 do tej wagi.

Pomijając fakt, że młody się uczy i wywija jeszcze babole na wodzie:
1 bieg wbił się w pierwszą boje i tak się skończyło
2 bieg się wywrócił po 11 kółkach i tak się zakończyło
3 bieg zrobił 25 kółek. Pływał równe 6 minut. Na logerze zostało 3 Wh
4 bieg pływał sam bez rywali na tafli i zrobił też 25 kółek ale limiter odciął po 5 minutach i 30 sekundach. Limiter wskazywał 0 wh.

W obu ostatnich przypadkach akumulator był letni. Cele wskazywały ponad 3,7 Volt.

Ja zaczynam się w tym wszystkim gubić. Na dzień dzisiejszy w H1 będziemy pływać na limiterze bo widzę oszczędność a nie zależy mi na wynikach. Nie będę płacił 300 zł za 1 zawody a czasami za jeden bieg. Młody pływa i się cieszy tym. A popływa na tym pakiecie SLS cały sezon i pewnie następny. Jak się dobrze ustawi model to na 6 minut wystarczy. A i wszyscy mówili że prędkość dobra. Ocenicie w Lesznowoli.

Jeżeli dostanę drugi taki pakiet to wkładam go do mojego Eco i też pływam na limiterze bo nie będę przepłacał. Już raz eco testowałem na limiterze na tym pakiecie. Prędkość ta sama ale też miałem problem bo odciął po 5 minucie i 40 sekundach. W grupie na pewno wystarczy.

Z ciekawości podam że podobno w Belgi Bart wykręcił 48 kółek w Eco na limiterze. Można? Można!

W każdym razie ktoś musi wreszcie sprawdzić limiter na hamowni. Chodzi o to aby było ciągle te samo napięcie i prąd. I policzyć realnie czy zgadza się to 53 wh. Bo obliczanie ze średnich wartości nie za bardzo mi się podoba.

dzięki i pozdrawiam
dzwonek
 
Posty: 108
Dołączył(a): 15 lis 2014, o 17:59
Lokalizacja: Opalenica

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez mike217 » 15 maja 2017, o 21:16

Wapniak zmierzył faktyczną energię jaką oddał akumulator. Były to w miarę realne warunki, leciało napięcie, leciała moc, i prąd. Dokładnie takie warunki masz w modelu. Co da Tobie pomiar na stałonapięciowym źródle zasilania. Skoro limiter zlicza ilość energii to tak samo ją zliczy dla warunków skokowych i dla stałych. Widocznie jest taki rozrzut w limiterach jak w każdym innym urządzeniu elektronicznym. Moge do Lesznowoli przytargać walizkę z żarókami i wymusimy prąd jaki sobie chcesz. Oby tylko nie zabił ten prąd tego cudownego akumulatora.
Life begins at 30 knots...
U-Bootwaffe Admiral
mike217
 
Posty: 726
Dołączył(a): 24 lip 2006, o 11:23
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez mike217 » 15 maja 2017, o 21:20

PS, żeby testy miały sens, trzeba przez nie przepuścić 10 limiterów, i je porównać. Zwykły Watt meter mimo, że z błędem dla 10 sztuk limiterów błąd będzie miał ten sam..
Life begins at 30 knots...
U-Bootwaffe Admiral
mike217
 
Posty: 726
Dołączył(a): 24 lip 2006, o 11:23
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez dzwonek » 15 maja 2017, o 21:30

Przytargaj i testuj. mamy kilka sztuk limiterów więc można sprawdzić. Jak wystarczy czasu. Wolałbym na stałym napięciu na śmigle. Tu nie za bardzo chodzi o akumulatory tylko o poprawność limitera. Każdy może sobie używać akusów jakie chce. Ważne czy limiter faktycznie odcina po 53 wh.
Przecież każdy z nas może sobie używać limitera i akusów 280 gram. To takie zabezpieczenie :) W czym problem. Każdy z nas mógł ustawiać w regulatorach cut off na poziomie 3,7 Volt. Kto to robił? 3,3 to norma a niektórzy schodzą nawet niżej. ja będę używał limitera do końca sezonu w H1 - Czyli 4 zawody. Zobaczymy stan akusów na koniec sezonu.
dzwonek
 
Posty: 108
Dołączył(a): 15 lis 2014, o 17:59
Lokalizacja: Opalenica

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez mike217 » 15 maja 2017, o 21:35

Nie za bardzo rozumiesz, jeżeli limiter odcina na stałym poziomie puszczonej energii, to odetnie poprawnie zarówno dla stałego napięcia jak i zmieniającego się w czasie. Jeżeli tak się nie dzieje a pomiar będzie za każdym razem inny to znaczy, że urządzenie nie spełnia wymagań. Możemy zrobić test z zasilacza 13V , obciążyć go mogę na 25-30A i mam czym. Drugi test zrobimy z lipola 3S na podobnym prądzie.
Life begins at 30 knots...
U-Bootwaffe Admiral
mike217
 
Posty: 726
Dołączył(a): 24 lip 2006, o 11:23
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez dzwonek » 15 maja 2017, o 21:40

Nie ma sprawy. właśnie o to mi chodzi. Limiter też próbkuje z jakąś częstotliwością.
dzwonek
 
Posty: 108
Dołączył(a): 15 lis 2014, o 17:59
Lokalizacja: Opalenica

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez Grzesiek » 16 maja 2017, o 09:11

Jacek, to właśnie w tej częstotliwości i jakości próbkowania może być problem. Jeżeli częstotliwość próbkowania jest za niska w stosunku do częstotliwości zmian obciążenia jakie daje napęd, to cały pomiar jest niewiele wart. Żeby cały pomiar miał jakąś wartość to limiter musi próbkować kilkakrotnie częściej niż zmiany obciążenia w układzie i dodatkowo prawidłowo mierzyć wartości prądu powyżej pików, jakie występują w układzie. A czy tak jest? Sprawdzanie limitera "śmigłem" czy źródłem stało-prądowym nie ma sensu, potrzeba zasymulować warunki jakie panują podczas biegu.
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez waldek123 » 16 maja 2017, o 15:48

Darek może zacznij od opisania zastosowanej metodologii pomiaru (zastosowany sprzęt i sposób prowadzenia testu)
Waldemar Toruniewski
I tak Ci prawdy nie powiem chyba że się pomyle :-)
Nomadio - wyrafinowana o ultranowoczesnym wzornictwie ,naprawdę ładna aparatura. E.S.
waldek123
 
Posty: 253
Dołączył(a): 22 cze 2005, o 12:27
Lokalizacja: Ostrów

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez wapniaki » 16 maja 2017, o 16:37

Waldku, naprawdę nie ma o czym pisać, 2 mierniki takie
http://www.uni-t.eu/pl/3434-miernik-uniwersalny-m-890-c
Opornik wykonany z drutu chłodzony w wodzie, by się nie nagrzewał, amperomierz wyskalowany w/g powyższego miernika dla 20 A ,pracujący oczywiście w oparciu o bocznik. Amperomierz szeregowo, woltomierz włączony równolegle na zaciskach akumulatora. No po prostu sztampa.
Pomiar temperatury też na takim mierniku, z termoparą, ten pomiar o najmniejszej dokładności, bo rozdzielczość to 1 st C. Akumulator położony na kawałku styroduru, w który wciśnięta termopara,termopara miała cały czas fizyczny kontakt ze spodnią stroną akumulatora, aku od góry odkryty, bez wymuszonego obiegu powietrza.
Czas mierzony stoperem.

Pozdrawiam
wapniaki
 
Posty: 182
Dołączył(a): 11 lip 2005, o 16:47
Lokalizacja: Toruń

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez dzwonek » 17 maja 2017, o 10:04

Witam.
Monitoring frequency 25Hz - To chyba oznacza 25 pomiarów na sekundę tak? Nie jest to mało wg mnie. Nie wierzę aby producent dał ciała. Używają tego w innych sekcjach z powodzeniem. Tak słyszałem.

Zastanawiam się tylko że nasze rozjazdy mogą wynikać z błędów na ładowarkach. Bo Logery w esc mierzą w miarę poprawnie. Być może te liczniki w ładowarkach nie są dokładne.

Darek stwierdził że SLS 5800 ma 55Wh czyli ledwo starcza (zostaje 1,5wh). Ja pływam na SLS 5000 i wystarcza. Na wyświetlaczu pokazywał, że zostało 3 WH. Bateria letnia a na celach 3,7. Więc nie klei mi się to wcale.

Darek. Sugerujesz, że trzeba używać akusów 6500mah. Ja nie chcę zatopić modelu hehehe. 5000 mi wystarcza. Na jak długo to zobaczymy.
Dostałem kolejny pakiet więc wrzucam do Eco. Testuję dalej.
dzwonek
 
Posty: 108
Dołączył(a): 15 lis 2014, o 17:59
Lokalizacja: Opalenica

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez antmar » 17 maja 2017, o 10:06

wapniaki napisał(a):Akumulator podczas tej próby oddał energię o wartości 54,618 Wh.
Sądzę, że ten pomiar (test) jest obciążony dużym błędem bowiem do obliczeń przyjąłeś średni prąd i napięcie w wyniku czego wyliczyłeś;
46,9A x 10,75V x 390s = 196628,25Ws / 3600 = 54,62Wh
Według jakiej metodologii przyjąłeś średnie napięcie i prąd?
Przyjmując Twoje parametry akumulator oddał ;
(46,9A) 46900mA x 390s / 3600 = 5081mAh
Napięcie końcowe 9.32V świadczy o rozładowaniu na poziomie 97% co wskazuje, że LiPo ma pojemność 5240mAh a jest to przecież SLS 5800mAh. Z tego mój wniosek , że Twój pomiar obarczony jest dużym błędem.
antmar
 
Posty: 876
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 11:09

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez waldek123 » 17 maja 2017, o 12:35

Darek
policzylem tylko błędy miernika i na tej podstawie błąd złożony (metoda pochodnej logarytmicznej) wychodzi 8,38% (nie uwzglednilem innych błędów)
Na taki pomiar szkoda czasu.
Waldemar Toruniewski
I tak Ci prawdy nie powiem chyba że się pomyle :-)
Nomadio - wyrafinowana o ultranowoczesnym wzornictwie ,naprawdę ładna aparatura. E.S.
waldek123
 
Posty: 253
Dołączył(a): 22 cze 2005, o 12:27
Lokalizacja: Ostrów

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez wapniaki » 17 maja 2017, o 15:51

antmar napisał(a):
wapniaki napisał(a):Akumulator podczas tej próby oddał energię o wartości 54,618 Wh.
Sądzę, że ten pomiar (test) jest obciążony dużym błędem bowiem do obliczeń przyjąłeś średni prąd i napięcie w wyniku czego wyliczyłeś;
46,9A x 10,75V x 390s = 196628,25Ws / 3600 = 54,62Wh
Według jakiej metodologii przyjąłeś średnie napięcie i prąd?
Przyjmując Twoje parametry akumulator oddał ;
(46,9A) 46900mA x 390s / 3600 = 5081mAh
Napięcie końcowe 9.32V świadczy o rozładowaniu na poziomie 97% co wskazuje, że LiPo ma pojemność 5240mAh a jest to przecież SLS 5800mAh. Z tego mój wniosek , że Twój pomiar obarczony jest dużym błędem.


Marku, policzyłem to kawałek po kawałku , od pomiaru do pomiaru, potem dodałem wyniki cząstkowe i tak wyszło. Jak się przyjrzysz charakterystykom, to są one niemal liniowe na poszczególnych odcinkach czasu. Liczyłem to z tabeli pomiarowej. Nie da się tu popełnić błędu większego niż powiedzmy 0,5 %, chyba nawet nie tyle, niech Waldek to policzy, . Zresztą te wyniki wyszły bardzo realne. Mierzyłem wiele różnych akumulatorów, i zawsze wychodziło mi tak, że pojemność aku przy dużych prądach jest znacznie mniejsza niż przy np. 1 A.

Ja podejrzewam , że limitery robił ktoś nie badający nigdy akumulatorów Lipo, po prostu przyjął za pewnik, że aku 5000m Ah ma taką pojemność również przy dużych prądach rozładowania i trzyma przy tym napięcie znamionowe 11,1 V, co dla 3S dawałoby 55 Wh . Zostawił 2 Wh zapasu i już. I pod to ustawiał pomiar energii w limiterze. I tyle. A że praktika jebiot teoriu, już tego nie wiedział.
I tak to mamy limitery, które oszczędzają akumulatory 5000 mAh, a nijak się mają do energii 53 Wh.
Ktoś następny to zauważy i zrobi limitery mierzące faktyczną energię .

Ps.
Jacku nie 6500 tylko 6000, tyle napisałem.
wapniaki
 
Posty: 182
Dołączył(a): 11 lip 2005, o 16:47
Lokalizacja: Toruń

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez mike217 » 17 maja 2017, o 16:06

Wapniak a nie prościej było ten akumulator rozładować dobrą ładowarką?
Life begins at 30 knots...
U-Bootwaffe Admiral
mike217
 
Posty: 726
Dołączył(a): 24 lip 2006, o 11:23
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez wapniaki » 17 maja 2017, o 18:05

Nie mam takiej, która by go rozładowała prądem prawie 50 A. A jakoś trzeba sobie radzić.
wapniaki
 
Posty: 182
Dołączył(a): 11 lip 2005, o 16:47
Lokalizacja: Toruń

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez waldek123 » 17 maja 2017, o 18:23

Darek rozumiem że zapisywalesłeś tak:
patrzysz na miernik napięcia zapisujesz, patrzysz na miernik prądu zapisujesz, czekasz 15s i od początku ?

potem suma pomiarów / ilość ?
Waldemar Toruniewski
I tak Ci prawdy nie powiem chyba że się pomyle :-)
Nomadio - wyrafinowana o ultranowoczesnym wzornictwie ,naprawdę ładna aparatura. E.S.
waldek123
 
Posty: 253
Dołączył(a): 22 cze 2005, o 12:27
Lokalizacja: Ostrów

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez dzwonek » 18 maja 2017, o 08:09

Powiem wam jedno. Wczoraj rozładowałem aku sls 5000 po tym ostatnim biegu w H1 gdzie Matiemu odciał gaz ok 30 sekund wcześniej. Cele miały 3,77 Volta. Wylazło z nich jeszcze 1000 mah!!!
I jak to się ma do tych pomiarów? Jak to ogarnąć hehehehe. Jedno jest pewne. Dobre akusy 5000 wystarczają. Dlaczego? Nie wiem.

PS. Darku. Producent nie ustawiał limitera pod jakieś akusy. Producent daje możliwość ustawienia limitu dowolnie. Każda sekcja może sobie ustalić limity wg własnych potrzeb. Być może wszystkich przekonasz i się zmniejszy z 53 do 45 na przykład.
dzwonek
 
Posty: 108
Dołączył(a): 15 lis 2014, o 17:59
Lokalizacja: Opalenica

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez wapniaki » 18 maja 2017, o 15:34

Jacku, być może w Lesznowoli uda się nam wszystkim, zainteresowanym tematem , zasiąść przy okrągłym stole, ja wezmę swój sprzęt do pomiarów, włączymy też limiter i wszystko się okaże podczas jednego rozładowania akumulatora tj mniej więcej w 6 minut.

Spokojnie, to już niedługo.
wapniaki
 
Posty: 182
Dołączył(a): 11 lip 2005, o 16:47
Lokalizacja: Toruń

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez Maciej Kozłowsk » 18 maja 2017, o 15:47

wapniaki napisał(a):Jacku, być może w Lesznowoli uda się nam wszystkim, zainteresowanym tematem , zasiąść przy okrągłym stole, ja wezmę swój sprzęt do pomiarów, włączymy też limiter i wszystko się okaże podczas jednego rozładowania akumulatora tj mniej więcej w 6 minut.

Spokojnie, to już niedługo.


Proponuję być dość konkretnie przygotowanym do rozmowy bo tych zastrzeżeń nie ma do drugiego typu limitera a będzie i Walter i Bart który właśnie testuje te rozwiązania
A będzie też Miroslav więc zacne grono decyzyjno fabryczne
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez dzwonek » 22 maja 2017, o 11:26

Chyba mnie ładowarki w rogi walą! ;)
Nowy Pakiet SLS 5000. Ładowanie 5A, Rozładowywanie 1A.

Redzone 4800 ładuje mi do max 4600-4700
Tenschock 5000 ładuje max do 4800-4900

Więc czy mnie ładowarka oszukuje?
Załączniki
opornosc.jpg
opornosc.jpg (130.18 KiB) Przeglądane 25345 razy
Discarge.jpg
Discarge.jpg (134.84 KiB) Przeglądane 25345 razy
charge.jpg
charge.jpg (128.66 KiB) Przeglądane 25345 razy
dzwonek
 
Posty: 108
Dołączył(a): 15 lis 2014, o 17:59
Lokalizacja: Opalenica

Re: Akumulatory pod limitery do klas M

Postprzez mike217 » 22 maja 2017, o 12:12

Rozładujesz sobie moimi ładowarkami jakimś sensownym prądem. To powyższe nie nadaje się do tego
Life begins at 30 knots...
U-Bootwaffe Admiral
mike217
 
Posty: 726
Dołączył(a): 24 lip 2006, o 11:23
Lokalizacja: bydgoszcz

Następna strona

Powrót do Wyposażenie modeli i techniki budowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron