ArturN napisał(a):No jakoś tak można nazwać przypadłość na która "cierpimy" na pomoście
Pozwole sobie na drobne rozwinięcie tych przypadłości bo pomost jest wprost magicznym miejscem na którym dzieją się nieprawdopodobne rzeczy - na podstawie obserwacji mojego syna - komentuje ojciec jako mechanik
Przypadłości
1 - chwilowy zanik słuchu ( tzw głuchota wyścigowa )
2 - klekotanie kolan ( częstotliwość wprost proporcjonalna do szybkości modelu )
3 - słowotwórcze i językotwórcze zdolności zawodnika ( nikt po za nim nie rozumie w jakim języku mówi )
4 - skalarny rozwój zdolności językowych ( na ostatnich MŚ w czasie biegu finałowego przekazywałem uwagi po polsku - odpowiedzi były udzielane mi po niemiecku ( ppoziom szkolny ponad przeciętny ale tylko w czasie 6 minut biegu ))
5 - ponadprzeciętny wybuch błyskotliwych pomysłów i komentarzy tzw słowotok