Zachciało mi się ostatnio polatać czymś nowym, poza tym mój Tarpan jest chwilowo nielotem po gwałtownym spotkaniu z lasem (tak, tak to nie było jedno drzewo a cały las ) A że mama zawsze powtarzała: lataj synku nisko i powoli, więc padło na slowflyer’a. Na zawodach w Skarżysku widziałem fajny samolocik więc postanowiłem sobie taki sam zbudować. Jego plany ukazały się w RC Przeglądzie Modelarskim 2/2008.
Najpierw powstały szablony z kartonu:
i chwilę potem miałem już wszystkie elementy z depronu (biały 5mm, zielony 3mm gładki)
Potem już tylko sklejanie:
i w efekcie powstało coś takiego:
Waga przed zamontowaniem wyposażenia to 95 g.
A całość już po pierwszy locie wygląda tak:
A tu kilka szczegółów konstrukcyjnych i wyposażenia:
Model gotowy do lotu waży 229g i jest to trochę za ciężko, powinno być w granicach 180-190. Ale i tak lata fantastycznie, choć przy tej wadze i tym wyposażeniu nie można zrobić zawisu, brakuje jakieś 30-40g ciągu Wymienię kilka elementów na lżejsze i powinno pomóc, poza tym jest jeszcze z czego odchudzić - skrócić kable, zrobić lżejsze popychacze. Dziś trochę wiało więc była walka. Ten model to ewidentnie fruwadło na całkowicie bezwietrzną pogodę ewentualnie na halę.