Jakoś tak wyszło, to co miało latać to lata (właściwie się naprawia bo się rozbiło to i owo). Czołg popływał jak czołg więc zacząłem trochę z innej beczki. Zabrałem się za Tornado. Plany są z angielskiej strony, właściwie tylko kadłuba ale z resztą też powinienem dać sobie radę.
Do mojej "stoczni" zawitał dwukadłubowiec Tornado:
-długość kadłuba 1200 mm z lekkim okładem
-rozstaw kadłubów od osi wzdłużnej około 950mm
-wysokość od pokładu będzie około 2000 mm
-wysokość całości 2380mm
W dniu dzisiejszym wykonałem tyle:
Sory za bałagan i jakość zdjęć.