Nie chcę tego opisu umieszczać w wątku o budowie Centaur II - ale wywołuje temat.
Pokazałem pierwszą wersję przekładni w wątku o Centaur II. Koledzy pospieszyli z radami - dziękuje.
Jedne dobre, inne są inne.....
Generalnie -
1. Można kupić gotowe napędy azymutalne lub układy napędów i ich części - ale czy o to chodzi ? Wątek handlowy pozostawiam...
2. Można adoptować różne przekładnie narzędziowe - na allii i na banggooooo jest tego w przystępnych cenach trochę np.
https://pl.banggood.com/Right-Angle-Rot ... rehouse=CN
https://pl.banggood.com/14-Inch-Hex-Rev ... rehouse=CN
są na rynku krajowym przystawki bosha i innych firm
Jest to rozwiązanie do którego niejeden z nas może sięgnąć i jeszcze niedawno i ja bym sięgnął i nie patrzył na opinie - ale mam tokarkę i frezarkę ( dość dobrą ) i podejmuję rękawicę własnej niewiedzy i doświadczenia i dłubię i przerabiam i psuje materiał - aż zrobię
3. Na dzień dzisiejszy plan napędu został tak zmodyfikowany by silniki opuścić do gondoli w układzie modułów które po osiągnięciu zadowalającej wiedzy tokarsko - frezarskiej zostanie zamieniony na moduł z przekładnia i silniki pójdą do bardziej im przyjaznego środowiska w kadłubie. Teoretycznie jest tam bardziej sucho.
Czyli mamy takie rozwiązania dla samodzielnego dłubania
- przekładnia kątowa - problem z dobrej jakości zębatkami kątowymi - dla skali 1:50 ich średnica to 8 max 9mm. Dostępne ą z mosiądzu a stalowe czyli jak powinno być kute - ja nie znalazłem
- przekładnia ślimakowa - mało krucafuks, mało miejsca bo ośki wypadają obok siebie i klasyczne koło zębate które powinno być potrzebuje trochę miejsca...
- silniki w gondoli - zabawa w pracę silników w środowisku mało im przyjaznym - ale to akurat dla mnie na dzisiejszym etapie jest najłatwiej opanować.
- moc silników.... pozostawiam bez komentarza - w gondoli szczotki odpadają.... a one w tym środowisku poradziły by sobie najlepiej i cenowo są mi przyjazne..... ( koledzy z firmy podesłali mi silniki mówiąc masz - spokojnie je schowasz w gondoli i kosztują po kilkanaście centów to i szkoda ich nie będzie - średnica takiej szczotki to 8mm............. moc w watach niemierzalna ( bo może udało by się w mW ) a ja tak śrubę chcę jeszcze założyć...
Najłatwiej będzie zwiększyć skale modelu do 1:25 - ale kto to z wody wyjmie ...... żart. Zostajemy w 1:50
W oryginale wygląda to tak :