Centaur II

Tutaj dyskutujemy o wszelkich zagadnieniach dotyczacych redukcynych modeli pływających klas F2, F4, F6 i F7 oraz DS i NSS.

Moderator: saradog

Centaur II

Postprzez Maciej Kozłowsk » 9 maja 2020, o 17:42

Sprawy zaszły już dość daleko. Sam kadłub i pokład już jest. Robię napęd a tu łatwo nie będzie.

Plany i pierwszą dokumentację dostałem od kolegi Romana - bez tego nie wiem jak bym miał ruszyć. Pokłony. - zajrzyjcie na jego stronkę ( www.rcmodel.com.pl )
Potem udało się umówić wizytę i spędziłem dwa wspaniałe dni na holowniku w Świnoujściu. Wspaniali ludzie, wielka życzliwość i pomoc - zarówno ze strony armatora jak i kapitana Krzysztofa wraz z załogą.
Potem sporo pracy z dokumentacją, opracowanie bardzo dużej ilości zdjęć jakie przywiozłem i dodatkowej dokumentacji bezpośrednio z holownika.
Ponowna pomoc Romana w uzupełnieniu elektronicznej dokumentacji.
Bez nadmiernego naskakiwania - Roman jeszcze raz dziękuje za wsparcie.

Napę azymutalny.
Z założenia dla lekkiego uproszczenia będzie oparty na obrocie 180 stopni w przekładnią 1:2 w ten sposób uzyskam pełny obrót. Ze względu na inne kwestie konstrukcyjne nie chcę stosować serwa robot 360 ( kręci się w kółko jak winda z tą różnicą że nigdy się nie zatrzymuje ... ) Zastosowanie, oparcie się na serwie 180 daje jeszcze tą przewagę, że po puszczeniu drążka napęd zeruje się sam.
To już mam przetrenowane i się sprawdziło.

Gorzej jest z przeniesieniem napędu. W pierwotnym i pierwszym egzemplarzu zastosowałem przekładnię kątową opartą na zębatkach ( 8mm na oś 3mm ) - niestety mosiądz, nie daje rady pod obciążeniem a co gorsza mój warsztat ( czytaj doświadczenie i zdolności ) jeszcze nie pozwoliły na - na tyle precyzyjne wykonanie by każdorazowo start był "czysty" a to w rezultacie rozwala zębatkę atakującą.
Teraz mam na tapecie drugi wariant - napęd opuszczam do gondoli - mam już dwa komplety różnych silników w odpowiedniej średnicy - co do mocy trochę gorzej. Ale sprawdzimy, zobaczymy.... trochę liczę na to, że praca nie daje tak dużych obciążeń jak w ślizgach.... no i ważne prędkość można stosować troszkę mniejszą.... :)

Sam kadłub - wykonałem już kopyto, formę i pierwszy egzemplarz. Przeniesienie laminatu z ślizgów do redukcji uczy pokory w innym wymiarze. Stosowanie tej grubości laminatu co nawet w Mono-2 daje w wyniku za cienki kadłub. Duże płaszczyzny, brak redanów wzdłużnych czy poprzecznych czyni taki kadłub miękkim. Ale nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie - pierwszy laminat mam do testów napędu, mocowania etc.... jest na czym trenować otwory, montażowe, mocowania i tym podobne dziury. W właściwym będzie już wszystko wiadomo. Użyłem barwnika do epoksydów w kolrze zgodnym z RAL dla holowników Fairplay, będzie malowany ale to zawsze ustabilizuje kolory i odcienie...

Obrazek
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez Maciej Kozłowsk » 9 maja 2020, o 17:46

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez rekmak » 10 maja 2020, o 19:13

W ubr. narysowałem taki napęd azymutalny.
IS_img037b.jpg
IS_img037b.jpg (70.75 KiB) Przeglądane 20706 razy

Kolega zbudował. Działa.
Do tego pasuje niedawno przerobiony silnik od magnetowidu o takim płaskim kształcie. Bezszczotkowy o łagodnym starcie. Starczy na obie śruby ale sterowane będą osobno. Przypuszczam. Obroty na pewno są za duże. Inne uzwojenie zmniejszy obroty.
https://www.youtube.com/watch?v=Hx2UfZxPtLQ
rekmak
 
Posty: 92
Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez Maciej Kozłowsk » 11 maja 2020, o 12:29

rekmak napisał(a):W ubr. narysowałem taki napęd azymutalny.
IS_img037b.jpg

Kolega zbudował. Działa.


Mój też działa - tylko mi się nie podoba jego tzw. kultura pracy - dlatego inaczej kombinuję
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez cezar65 » 12 maja 2020, o 20:17

Witaj Macieju K i inni piszący w tym wątku.... . Mi też po głowie chodzi ten model z tym rodzajem napędu... . Prześlę tobie wciągu kilkunastu minut na MMS zdjęcie tego co ja bym myślał aby to był komponent do przekładni kątowej . Jak byś był uprzejmy to wrzucisz te zdjęcia tu w tym wątku . Może coś to da..... . Jest to do kupienia na ALIEEXRESIE za nieduże pieniądze, jest to przystawka do multiszlifierki.
Avatar użytkownika
cezar65
 
Posty: 33
Dołączył(a): 11 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez Romanov » 16 maja 2020, o 13:32

Witam
U Macieja problemem jest skala modelu. 1:50 tutaj napęd jest dość mały. Być może dokładniejsze pasowanie przekładni rozwiąże problem. Ja w swoim Centaurze II w skali 1:25 przy napędach będę kombinował aby przekładnia była nie 1:1 a 1:1,25. Innego przełożenia nie zmieszczę. Ważne aby zębatki były najlepiej stalowe. Druga sprawa im większy model tym mniejsze obroty śruby powinny być, w sumie to ma pływać a nie ścigać się :)


Romanov
Romanov
 
Posty: 2
Dołączył(a): 30 mar 2020, o 20:57

Re: Centaur II

Postprzez Maciej Kozłowsk » 16 maja 2020, o 14:22

Romanov napisał(a):Witam
U Macieja problemem jest skala modelu. 1:50
Romanov


Nie problem a wybór - a z całą resztą masz 110% rację.

W tej skali najdrobniejsza niedokładność mechaniczna mści się i nie wybacza.

Miałem ostatnio troszkę czasu na oglądanie różnych modelarskich rozwiązań i w tej skali wszyscy osadzają ośki na łożyskach.... nikt albo prawie nikt nie bawi się w panewki. Czyli ostatni kierunek jaki obrałem jest poprawny.
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez cezar65 » 16 maja 2020, o 21:58

Powiem tak....d...y szkłem się nie utrze .... . W skali 1;50 to ten pędnik jest mały, ciężko jest , będzie go zrobić aby poprawnie pracował , lekko i bez zacięć . Jednak kluczowe tu jest precyzyjne wykonanie kół zębatych i ich precyzyjne osadzenie z właściwym luzem i naprężeniem [ jak w każdej przekładni ]. I prawdopodobnie to rzutuje na cenę tego ustrojstwa. Proponuję kupić na allegro dwie używane kątnice dentystyczno - chirurgiczne , używane są już dostępne w cenie od ok. 120pln. Myślę że mogą być dobrą bazą do zbudowania pędnika . Przeglądając oferty , widzę że są o przełożeniach 1:1 , i nawet 1 : 2.8....to by już coś było...
Avatar użytkownika
cezar65
 
Posty: 33
Dołączył(a): 11 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez ArturN » 17 maja 2020, o 13:14

Cezary na kątnicach dentystycznych nie przeniesiesz takiej mocy. Trochę testowałem bo mam zrobione 3 stery strumieniowe na kątnicach i mogę powiedzieć że takiej mocy jak jest potrzebna trwale. Ster strumieniowy pracuje chwilowo przy małych przeciążeniach. Ale to moje zdanie :)
Pozdraiwam
Artur N
ArturN
 
Posty: 490
Dołączył(a): 25 lut 2005, o 11:13
Lokalizacja: Opole

Re: Centaur II

Postprzez cezar65 » 17 maja 2020, o 19:09

Witajcie. Dobrze ze wiesz , że przetestowałeś. Patrzałem i szukałem po necie małych precyzyjnych kół zębatych , tak małych ( ok. 8mm śred. ) nie spotkałem. Do zbudowania pędnika do skali 1:25 to koła zębate można dobrać.Normalnie chodzą mi po głowie różne urządzenia gdzie by takie koła zębate były...ciekawe co jest w gazomierzu , takim starym dużym...może tam ?.
Avatar użytkownika
cezar65
 
Posty: 33
Dołączył(a): 11 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez Maciej Kozłowsk » 17 maja 2020, o 22:17

Cezary 8mm są w Conrad tylko mosiądz... na oś 3mm
Trzeba szukać rozwiązań które wytrzymają
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez rekmak » 18 maja 2020, o 08:02

Aż takie duże siły nie działają. Mały model, mi wyszło 620 mm długości. Nie ma holować ani pchać "kontenerowców". Mnie interesuje to co będzie z drugiej strony ścianki wzmocnionej pod mocowanie napędu. Na wysokość jest mało miejsca. Silnik i przeniesienie obrotów.
rekmak
 
Posty: 92
Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez ArturN » 18 maja 2020, o 08:30

Rekmak podoba mi się twój sposób określenia zapotrzebowania na moc :). Ja do tej pory raczej skupiałem się na masie modelu i typie kształtu kadłuba, tobie wystarczy jak widzę długość modelu. Dosyć ciekawa koncepcja. Jestem ciekaw czy zasadna przy kadłubie niszczyciela czy np tankowca lub holownika o tej samej długości, ale człek się uczy całe życie i weryfikuje swoje poglądy ;) :hip:
pozdrawiam
Artur N
ArturN
 
Posty: 490
Dołączył(a): 25 lut 2005, o 11:13
Lokalizacja: Opole

Re: Centaur II

Postprzez mike217 » 18 maja 2020, o 09:59

Są nasadki kątowe do wkrętarki, może warto by było się im przyjrzeć pod katem przekładni?
Life begins at 30 knots...
U-Bootwaffe Admiral
mike217
 
Posty: 726
Dołączył(a): 24 lip 2006, o 11:23
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez cezar65 » 18 maja 2020, o 12:43

No od wkrętarki to za duże , ale od multiszlifierki do skali 1;25 to może być. Macieju , nie chce mi się wierzyć że koła zębate wykonane z mosiądzu nie wytrzymają , to jaki to będzie mocny silnik że on te zęby na kolach zniszczy ?.... Rekmak , ty jak coś napiszesz to : :hip: :hip:
Avatar użytkownika
cezar65
 
Posty: 33
Dołączył(a): 11 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez rekmak » 18 maja 2020, o 21:43

A niby co? Głównym czynnikiem jest długość, a potem masa i kształt. Skoro łopatki śruby zrobione z blachy mos. 0,3 się nie wyginają lub zrobione z pleksi nie uszkadzają to podtrzymuje, że nie są duże siły.
Może Maciej powinien najpierw zrobić udane pędniki a do nich dobrać wielkość modelu. Nie wiadomo czy może sobie pozwolić na odstępstwa względem planów. Bez planu 1:1 przed nosem to tylko przypuszczenia.
Nie trudźcie się i nie odpisujcie. Nie będę tu zaglądał. Nic ciekawego, postępu nie widzę. Mam inną robotę.
rekmak
 
Posty: 92
Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez Maciej Kozłowsk » 18 maja 2020, o 22:55

Trochę nie rozumiem tego sporu jaki tu się pojawił...

Wybrana skala jest 1:50
Postęp jest - mam pierwsze testy napędu za sobą.
Jaka moc była testowana ? a taki sobie silniczek trójfazowy 1000W... ( już widzę i słyszę krzyk - za duży za mocny.... ) spokojnie jak pisałem docelowy będzie 150W efektywne ( 250 papierowe ).

Nie chcę odstępstw od planów.

Blacha 0,3 albo pleksa na śruby.... widziałem śruby z materiały metalowego grubości 1mm wyprostowane.... tak kolego blacha mosiężna 1mm pogięta bez szaleńczych wyścigów....

Mam prośbę do wszystkich - nie obrażajmy się, nie wytykajmy - pogadajmy, nie o teorii a pokażcie jakieś wykonane moduły które mogą pomóc i mnie ( egoistycznie zacznę od siebie ) i pomogą innym planującym takie modele. U nas na rynku krajowym jakoś mało relacji w oparciu o zrobione a sporo o teoretyzowane.
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez Maciej Kozłowsk » 18 maja 2020, o 23:07

rekmak napisał(a):A niby co? Głównym czynnikiem jest długość, a potem masa i kształt.


W przypadku napędu azymutalnego można pływać jak się chce - przodem i tyłem bez różnicy i bokiem - po prostu bokiem.
I jakoś tak mam wrażanie że długi ale wąski będzie stawiał mniejszy opór płynąc przodem w większy płynąc bokiem.

W holownikach ASD jest w większości dość łopatologiczna konstrukcja burty. Pionowa płyta.... Dziób jest mocno zaokrąglony i nie ma klasycznego dziobu. ( nie mówię o holownikach oceanicznych które mają nawet "gruszkę" dla poprawy opływu laminarnego ).

Miałem przyjemność i zaszczyt rozmawiać z osobami na pokładzie jednego holownika ASD - i zapewniam was koledzy, że inaczej się pływa bokiem a inaczej na kierunku osi wzdłużnej.

Nie wiem na ile mi się uda opanować technikę, technologię i potem pływanie. Ale bardzo, bardzo chciałbym potrafić - a nie jest to łatwe - obrócić model na wodzie w jego osi na środku punktu wyważenia. wykręcić bączka stojąc w miejscu. A widziałem to własne oczy w skali 1:1....

Kolego REKMAK nie obrażaj się tylko podpowiedz - z tego co zrozumiałem masz działający model z takim napędem ( chyba się nie mylę ) jak możesz będę bardzo wdzięczny za kilka fotek układu napędowego od środka.... nie chcesz na forum podeślij na e-maila, priv....
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez rekmak » 19 maja 2020, o 04:14

Nie mam takiego modelu. Kolega zrobił do podarowanego kadłuba napęd jak na rysunku i na tym się skończyło, jak na razie. Zrobiłem model z napędem strugowodnym. Dwie turbiny. Jest bardzo sterowny w obu kierunkach. Robi bączki prawie w miejscu. Osobno sterując silnikami i wstecznym, możliwe jest płynięcie bokiem. Nie mam tego mixu. Nie jestem zadowolony. Według mnie powinien płynąć szybciej.

Jest jeszcze takie coś jak wał giętki.
rekmak
 
Posty: 92
Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez Maciej Kozłowsk » 19 maja 2020, o 08:50

rekmak napisał(a):Jest jeszcze takie coś jak wał giętki.


Tego się narobiłem dużo - ale w tej skali 1:50 będzie bardzo ciężko tam jednak jest 90 stopni .....a mało miejsca na zagięcie
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez mike217 » 19 maja 2020, o 10:25

https://www.fokus.sklep.pl/Kola-zebate- ... 5-45-zebow

Problemem waszych przekładni jest sztywność. Sztywnośc obudowy, osadzenia osi, powodująca zmienne luzy miedzyzębowe. Obudowa musi być solidna i raz ustalony luz ma być pewny, do tego smar i musi chodzić.
Life begins at 30 knots...
U-Bootwaffe Admiral
mike217
 
Posty: 726
Dołączył(a): 24 lip 2006, o 11:23
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez Maciej Kozłowsk » 21 maja 2020, o 16:34

mike217 napisał(a):musi chodzić.

i chodzi - ale nie tak jakbym chciał... :)
w sklepie conrad są i te co pokazłeś i inne podobne.
Mam już troszkę mądrej literatury i trochę błędów już wyłapałem... walczymy
pozdrawiam
Maciej Kozłowski
Avatar użytkownika
Maciej Kozłowsk
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 30 maja 2005, o 09:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez rekmak » 22 maja 2020, o 07:50

https://pfmrc.eu/topic/46400-pływanie-bydgoszcz-i-okolice/page/207/#comments Wspomniany napęd kolegi. Zdjecia umieściłem na innym forum. Tam nie musiałem pomniejszać pliku.
rekmak
 
Posty: 92
Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Centaur II

Postprzez Tomasz » 23 maja 2020, o 00:25

Witam, jakieś wymiary i parametry tego napędu? Może więcej opiszesz? Moc silnika, jaki typ silnika :-). Z góry dziękuję.
--
Pozdrawiam, Tomasz.

POL-915

https://www.sanwa.eu
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 18
Dołączył(a): 20 lip 2019, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa

Re: Centaur II

Postprzez rekmak » 23 maja 2020, o 07:09

To jest dosyć duży napęd. Śruba 50 mm. Silnika do niego jeszcze nie ma. Kręcił tylko na wkrętarce. Budowa taka jak na szkicu co wcześniej wstawiłem. Ma mieć zastosowanie do łódki z kamerką podwodną.
rekmak
 
Posty: 92
Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Następna strona

Powrót do Modele redukcyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron