[koniec] Budowa ELCO 80 (PT-596) zestaw Italerii 1:35 RC

Tutaj prezentujemy budowę modeli i efekty końcowe naszej pracy.

Moderator: saradog

[koniec] Budowa ELCO 80 (PT-596) zestaw Italerii 1:35 RC

Postprzez Grzesiek » 3 mar 2007, o 17:58

Do mojego bardzo skromnego warsztatu (raptem jedno biurko) trafił zestaw Italerii - model kutra torpedowego PT-596 (ELCO 80). Już od dłuższego czasu miałem chęć na ten model, po zapowiedziach z targów w Norymberdze z 2006 roku. Firma potrzebowała prawie roku żeby w końcu model pojawił się w sprzedaży. No i jest – oto on:

Obrazek

W pudełku mamy to:

Obrazek
Obrazek

czyli całkiem ładny kawałek kadłuba, pokład w jednej części !!!!, klika ramek z elementami, instrukcję w 6 językach (bez polskiego), kalkomanie, sznurek w dwóch rozmiarach i trochę bardzo ciekawych dodatków, jeszcze rzadko spotykanych w zestawach plastikowych. Całość bardzo estetycznie i bezpiecznie zapakowana. Te dodatki to:

Blachy

Obrazek

Metalowe lufy do działek

Obrazek

i książka ze zdjęciami tej i bliźniaczych jednostek

Obrazek

Taki komplet umożliwi całkiem przyzwoitą waloryzację tej bardzo ładnej jednostki.

Obrazek

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda bardzo dobrze wtryśnięte ale wystarczy przyjrzeć się bliżej i zaraz zobaczymy fatalnie wykonane okucia na dnie kadłuba:

Obrazek

Niepotrzebne grupowanie elementów (wykonane osobno wyglądały by o wiele lepiej):

Obrazek

a już całkowita porażka to uzbrojenie: wykonane niedokładne, pozalewane śruby i otwory, brak kantów:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tamiya potrafi lepiej to zrobić w 1:72, jak ktoś miał doczynienia z Vosperem czy PT-15 wie o czym piszę. Ciekawostką jest mocowanie pokładu do kadłuba – producent przewidział przykręcenie go blachowkrętami, które są w zestawie, a miejsca na wkręty usytuowano tak żeby po przykręceniu przykryć je elementami wyposażenia pokładu:

Obrazek
Obrazek

Może to ułatwić budowę modelu RC ze zdejmowanym całym pokładem, ale ja po doświadczeniach z moim PT-15 wolę pokład szczelnie przykleić do kadłuba i pozostawić otwory eksploatacyjne pod bryłami nadbudówek – jest ich sporo i pokrywają znaczną powierzchnię pokładu, więc nie powinno być z tym kłopotu.

Jutro postaram się pokazać całą główną bryłę modelu.
Ostatnio edytowano 29 paź 2010, o 20:50 przez Grzesiek, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek Okrojek » 3 mar 2007, o 19:33

Grzesiek jaki jest koszt zakupu tego modelu i proszę o podanie wymiarów kadłuba.
Pozdrawiam

Sławek Okrojek
Avatar użytkownika
Sławek Okrojek
 
Posty: 100
Dołączył(a): 15 paź 2006, o 16:43
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Grzesiek » 4 mar 2007, o 00:35

Ja swój model kupiłem za 195 zł, ale z tego co wiem to cena rynkowa jest na poziomie 240-260 zł. Kadłub ma 70 cm długości.

Kilka godzin pracy i mamy już bryłę główną modelu

Obrazek

Obrazek

Tak jak wspominałem dostęp do kadłuba jest wystarczający przez otwory pod nadbudówkami

Obrazek
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Grzesiek » 4 mar 2007, o 16:40

Model skleja się bardzo przyjemnie, choć jest sporo szlifowania na lini podziału form wtryskowych, no i nie obejdzie się bez szpachlowania.
A na modelu pojawiły się pierwsze blachy:

kokpit

Obrazek

antena radaru

Obrazek

i zamki na skrzynkach amunicyjnych

Obrazek
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Grzesiek » 18 kwi 2007, o 21:29

Budowa ELCO na chwilkę przystanęła, ale już ruszy się dalej. Wczoraj udało mi się wkońcu wytoczyć wszystkie elementy potrzebne do uzbrojenia kadłuba w napęd i sterowanie. Dziś polutowałem dławice wałów i sterów. W weekend zamieszczę fotki, mam nadzieję już uzbrojonego kadłuba :wink:
W Rudzie model napewno będzie już pływał, ale jeszcze poza konkursem ;oko
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bartek88 » 18 kwi 2007, o 23:12

Widze ładny kuterek torpedowy będzie :) Mam pytanie jakie będą tam silniki 1 z przekładnią czy 3 i też z przekładnią albo bez??
i widzie że to już nie te czasy co dostawało się goły plastik który jeszcze czasami nie pasował do siebie teraz do na styk i fotki daja itp :)
Bartek88
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 lut 2007, o 14:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Grzesiek » 18 kwi 2007, o 23:16

Napęd będzie: 2 silniki (klasy 400) na 2 śruby, bezpośrenio, bez żadnej przekładni. Śrokowy wał będzie kręcił się luzem :cool:

Model faktycznie wyszedł nieźle jak na taką wiekość, ale do modeli Tamiya to jeszcze mu daleko - tak jak pisałem wyżej.
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bartek88 » 18 kwi 2007, o 23:22

Mam też kuterka lezy nie skączony początki modelarstwa i jest na 600 silnik i smigał jak gupi a ten ma byc na 2wie 400 mmm będzie miodzio pewnie :)
Powodzenia w dalszej pracy
Bartek88
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 lut 2007, o 14:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Grzesiek » 10 maja 2007, o 12:22

Mimo że na forum w temacie jest cicho, to jednak prace nad Elco posuwają się dalej. Zakończyłem montaż napędu i sterowania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsze testy były przeprowadzone oczywiście w wannie i jestem bardzo zadowolony z ich wyników. Co prawda na razie są założone śruby nie "redukcyjne" tylko plastiki 25 mm z Graupnera. Przy zasilaniu 7 celami model ma na tych śrubach dużo większy ciąg niż mój PT-15 więc osiągi prędkościowe będą z pewnością wysokie. Nie wiem jak będzie wyglądała sprawa sterowności przy większych prędkościach, bo stery są bardzo małe (choć i tak sporo powiększone względem oryginału). Przy małych prędkościach model słabo, ale sterów słucha więc z dokowaniem nie powinno być większych problemów. Bardzo mnie ucieszył pobór prądu – w stanie zatrzymanym na tych śrubach model pobiera maksymalnie tylko 6 A, podczas płynięcia pobór prądu trochę spadnie, a poza tym śruby redukcyjne będą trochę mniejszej średnicy. W sobotę zrobię test na dużej wodzie i zobaczymy jak naprawdę to wszystko działa. Oczywiście zamieszczę film z pierwszego pływania.

Teraz będzie można już zamknąć pokład :-D i przyklejać elementy wyposażenia.
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ArturN » 10 maja 2007, o 14:47

grzesiu a jakie ty tam dokladnie silniki wlozyles ??
ArturN
 
Posty: 490
Dołączył(a): 25 lut 2005, o 11:13
Lokalizacja: Opole

Postprzez Grzesiek » 10 maja 2007, o 15:17

2x jakieś siakieś 480 no name - takie mi wpadły w rękę. Chciałem kupić 2x Permax 400 ale te moje wyszły taniej :-D
W sobotę w Ełku zobaczymy jak toto daje sobie radę na dużej wodzie :cool:
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Marian » 10 maja 2007, o 16:08

Witam
siakieś 480 no name

Ciekawa nazwa. :mrgreen:
Pozdrawiam,
Marian Wyrzykowski
POL - 777
PL - 10/A/OS M, NS, FSR
Marian
 
Posty: 804
Dołączył(a): 19 lut 2005, o 09:39
Lokalizacja: Biała Podlaska

Postprzez Grzesiek » 10 maja 2007, o 16:17

Silniki są od Ciebie Marian, więc może Ty znasz producenta :glu :lol:
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Grzesiek » 15 maja 2007, o 23:56

Obiecane filmy z pierwszego pływania modelu:

Film_1 14 MB
Film_2 29 MB

Model pływa bardzo realistycznie, ale śruby Graupnera nie są za rwelacyjne. Tak jak pisałem, te redukcyjne będą mniejszej średnicy z większym skokiem więc model powinien jeszcze trochę przyśpieszyć :hop
Co do sterowności to nie jest źle, przy małej prędkości słucha sterów bardzo dobrze, przy większej jest trochę bombelków (kawitacja) więc skuteczność sterów bardzo spada i na pełnej prędkości można zakręcać, ale wiekszym łukiem. Wsteczny jest podobny do tego co w PT-15 - prawie nie da się sterować a jak już złapie któryś zakręt to trudno go z niego wyprowadzić, można jedynie zmniejszyć jego promień :sad: Ale bramka wsteczna daje się zrobić bezproblemowo :rog
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bartek88 » 21 maja 2007, o 16:30

Bardzo fajnie się prezentuje model :) Oby prace szły bez dłuższych postojów.
Pozdrawiam Bartek
Bartek88
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 lut 2007, o 14:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Andre » 14 cze 2007, o 15:21

Fajnie toto pływa. Też już pudło u mnie stoi-pooglądałem i zgadzam się z uwagami odnośnie jakości. Italeri zawsze tak miało, ale ta skala :lol: . Ja chciałem zastosować jako napęd 3x speed 280. Jak uważacie - poradzą sobie? I jeszcze jedno pytanko - jaka pojemność Twojego pakietu ?
Andre
 
Posty: 15
Dołączył(a): 21 paź 2006, o 11:03
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez Grzesiek » 14 cze 2007, o 15:57

3x280 będzie ok, bo 2x280 byłoby trochę za mało. Ja mam pakiet 7xSC Intellect 3800 NiMH, ale jest on za ciężki do tego modelu, więc pewnie kupię jakieś LiPo samochodowe, ze 4000 czy 5000 mAh, są dużo lżejsze od NiMH. Ale to dopiero na pszyszły sezon, na ten już niestety nie zdążę z modelem :roll:
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Andre » 14 cze 2007, o 16:25

Dzięki za podpowiedż - myślałem o pakiecie 3600 Xcell bo takim napędzam swampboota z silnikiem mig600 i śmigłem bezpośrednim. Model PT sam w sobie jest faktycznie dość ciężki wystarczy złożyć kadłub z pokładem. Poza tym myślę, że te 280-tki przy małych śrubach nie powinny się zbytnio grzać.
Andre
 
Posty: 15
Dołączył(a): 21 paź 2006, o 11:03
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez Grzesiek » 14 cze 2007, o 16:54

Pakiet kóry posiadasz, bez problemu wystarczy do zasilenia tego modelu z takim napędem, Szacuję, że prądu powinno starczyć na jakieś 25-35 minut pływania na pełnym gazie.
A silniki po takim długim pływaniu będą bardzo ciepłe, wręcz gorące. Ja nie zrobiłem chłodznia u siebie bo model będzie pływał zawodniczo, czyli jakieś 3-4 min i przerwa. W Twoim wypadku, jesli masz zamiar pływać do wyczerpania pakieru, to można się pokusić o chłodznie silników. Wlot można zrobić tak, że nie będzie go wogóle widać w dnie kadłuba, a wylot tam, gdzie był oryginalnie i będzie super efekt.
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Andre » 14 cze 2007, o 17:17

No właśnie tej temperaturki się obawiałem ( na dodatek w plastiku ). Chłodzenie napewno zrobię tylko się zastanawiam czy nie trzeba będzie go wymusić przy mniejszych prędkościach. Czy miejsce wlotu wody jest w jakiś sposób zdeterminowane (oczywiście oprócz tego, że musi tam ona docierać ). W pomniejszonej wersji rychlika mam wlot między śrubą a sterem. Model zasuwa ale woda do wężownicy nie dociera (rurki drożne).
Andre
 
Posty: 15
Dołączył(a): 21 paź 2006, o 11:03
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez Grzesiek » 14 cze 2007, o 17:42

Wlot do chłodznia mędzy śubą a sterem nie jest dobrym roziwązaniem, bo jest mało skuteczny wbrew pozorom. Przepływ wody w tym miejscu jest mocno zaburzony a woda dodatkowo pełna pęcherzyków kawitacyjnych powstałych na śrubie. Najlepiej wlot zrobić przed śubami, np. między wałami w miejscu gdzie przechodzą one przez kadłub. Już przy średniej prędkości, chłodznie będzie wystarczająco skuteczne. Żeby nie być gołosłownym pokaże na własnym przykładzie. Zbudowałem dwa mdele ECO400 - latacza i standarda. Wloty wody są tak jak na tym zdjęciu:

Obrazek

i mimo że latacz jest znacznie szybszy od standarda to w standardzie przepływ wody jest kilkakrotnie większy.
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Andre » 14 cze 2007, o 17:48

Czyli jeszcze raz fizyka. Załapałem to po pierwszym pływaniu, że za śrubą musi być niezły młynek, dzięki za potwierdzenie. Przeniesienie wlotu nie będzie problemem bo jest miejsce.
Jak tylko urwę chwilę wolnego to powrzucam jakieś fotki. Na razie dzięki !
Andre
 
Posty: 15
Dołączył(a): 21 paź 2006, o 11:03
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez Grzesiek » 14 cze 2007, o 17:52

Andre napisał(a):Czyli jeszcze raz fizyka.


A dokładniej to mechanika płynów - faszerowali mnie nią przez 2 lata na studiach :-D
Pozdrawiam
Grzesiek Jermołaj
Avatar użytkownika
Grzesiek
Administrator
 
Posty: 1832
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Andre » 15 cze 2007, o 08:50

Mój wykładowca miał fioła na punkcie gęstości prądu. Ale nie o tym chciałem, co do jakości to zajrzyj tutaj http://www.cybermodeler.com/hobby/details/edu/detail_edu_53025.shtml
Ciekawe kiedy nasz Aber się za to zabierze , a może już -jeszcze nie sprawdzałem.
Ostatnio edytowano 16 cze 2007, o 00:13 przez Andre, łącznie edytowano 1 raz
Andre
 
Posty: 15
Dołączył(a): 21 paź 2006, o 11:03
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez Andre » 15 lip 2007, o 17:57

Im więcej grzebię w tym modelu tym bardziej mi się podoba. Podobno ITALERI ma w planach Schnellboot S-100 w tej skali - zwiastuny już są.
Andre
 
Posty: 15
Dołączył(a): 21 paź 2006, o 11:03
Lokalizacja: Zabrze

Następna strona

Powrót do Na warsztacie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron