W tego typu modelu serwa raczej nie są normalnie traktowane. Poziom wibracji i chwilowe przeciążenia są dość duże no i wszędobylska woda. Z jeden strony lepiej kupić kilka tańszych i częściej zmieniać, ale zbytnie oszczędzanie może nas drogo kosztować gdy wydarzy się awaria lub coś zawiedzie w walce o wygraną. Mam jedno HS85 w modelu "szuwarowca" zamontowane bezpośrednio na pylonie z silnikiem napędowym. Spore wibracje, wielokrotnie zalane i kilka razy przeciążone do złamania orczyka - wszystko to przetrwało i działa nadal. Wydaje mi się, że HS81 w tym miejscu umarłoby dość szybko, a na pewno tryby przekładni. Poza tym HS81 ma jedną dość wredną wadę - bardzo słabe pozycjonowanie w zerze.
zgadzam się wychodzę tylko z założenia ,że ma być tanio, a skoro hs 81 chodzą latami /3-4/ w wyczynowych lódkach to tym bardziej wyrobią w standarcie. jeśli drązki chodzą lekko /a muszą/ i nie ma wody /no chyba, że na skutek sklerozy, bo nie dokręcona pokrywka/ to z hs81 problemu nie będzie. Punkt środkowy jest nie istotny na paliwie czy gazie, tam serwa chodzą w skrajnych polozeniach i mają wystarczającą dokladność. Ten punkt jest istotny w serwie steru.
Witam po świętach. Poczyniłem kilka zakupów I tak płytka laminat pod serwa gr 2 mm i 1 mm może się jeszcze na coś przydać, płytka jest bez miedzi, tkanina 57g/m2 dam dwie warstwy. sklejka 3 mm potrzebna do wykonania jednej z części kadłuba w przedziale radiowym. Pisałem ostatnio o rurce mosiężnej wcześniej zakupiłem fi4,0/2,6 mm ale wewnętrzna średnica była by trochę za mała więc zamówiłem drugą o wymiarach fi4,00/3,2 mm Zatem mam już chyba wszystko, żeby ukończyć kadłub - Aerosil już jest i tu pytanie jak się go używa Doszło sprzęgło i słupki pod płytkę serw Pozdrawiam Piotrek ;)
Chyba się nie zrozumieliśmy. Chodzi mi o słupki które wkleiłeś pod łoże silnika z przodu przy sprzęgle. Podłożyłeś po dwa słupki z każdej strony jakiej one są wysokości?
Dokładnie chodziło mi o te które zaznaczyłeś,(były dostarczone z łożem ). Jak wszystko złożyłem okazało się że ich zbytnia wysokość powoduje podniesienie łoża z przodu tam gdzie jest montowane do sklejki nr 20. Zeszlifowałem wszystkie 4szt o ok 1 mm tak jak pisałem, teraz maja wysokość 7 mm. W końcu odważyłem się namieszać żywicę z aerosilem :czerwony: Super się z tym pracuje :jajcarz: Wkleiłem ster na Poxipol 10 minutowy oraz przykryłem szparę sklejką. Jak wszystko wyschnie wylaminuję wnętrze przedziału radiowego.Na chwilę obecną nie mam blaszki mosiężnej 1 mm pod stopki łoża silnika :smutny: Prace w przedziale napędowym muszą poczekać. Pozdrawiam Piotrek
Mała rzecz a cieszy Pozdrawiam Piotrek Dostałem kawałek sklejki 10 mm i w końcu zrobiłem podstawkę pod model
Małymi kroczkami zdążam do laminowania wnętrza przedziału napędowego chwilowe braki materiałowe zostały zażegnane Blaszka mosiężna grubości 1 mm i jej przyszłe miejsce wklejenia Pozdrawiam Piotrek
Dzisiaj trochę polaminowałem przedział radiowy i pomalowałem żywicą wnętrze które później będzie pod podkładem ;) Wkleiłem "kanał spalinowy" pod przyszły tłumnik ;) Ze względu na wagę modelu dałem tkaninę 57g/m2 nie wiem czy to nie za mało, tak się zastanawiam czy nie dać jeszcze jednej warstwy na calość lub tylko w newralgicznych miejscach Pozdrawiam Piotrek
Moim zdaniem jest za mało tej tkaniny, ale teraz to już trochę musztarda po obiedzie, bo pierwsza warstwa jest położona i już nie ma sensu kłaść następnych. Dobrze wylakieruj te komory jakimś chemoutwardzalnym lakierem i powinno wystarczyć.
Żadnych lakierów Wystarczy ta tkanina i moim zdaniem i tak jest za gruba Paliwo bez nitra nie jest agresywne. A ciężar trzeba "zbijać" i każdy gram się liczy. Jak żywica się utwardzi będzie dobrze. A na uszczelnianie są inne sposoby, ale o tym jeszcze za wcześnie... A.C.
Dzisiaj troszeczkę podłubałem przy modelu i tak wszystko jeszcze raz sprawdziłem na sucho.Dorobiłem przedłużenie płetewki wału napędowego. I tym sposobem w końcu wkleiłem cały zespół napędowy Pozdrawiam Piotrek ;)
Dzisiaj zważyłem model, i to co do tej pory jest wklejone i ogólnie zrobione dało mi wagę 1232 g nie wiem czy to dużo na tym etapie ale jak dodamy paliwo, może jeszcze 100 g żywicy i 100 g sklejki plus farba na całości no i aparatura z serwami to może zmieszczę się w 2 kg Nie wiem czy to dużo czy mało czas pokaże
Wzmocniłem słupki mocowania łoża silnika poprzez zalaminowanie trzech warstw tkaniny począwszy od łatki 30x70 mm a na łatce 60x 100 mm kończąc Pouzupełniałem "szparkę" i przykryłem kawałkami sklejki 1mm Właściwie jak to wyschnie przedział napędowy nadaje się już do zalaminowania ;) Z kartonu dopasowałem pokład, model nabiera rumieńców
Dzisiaj troszeczkę się ruszyło w stoczni, dopasowałem rameczkę i szybkę nad przedziałem radiowym Wymieniłem wzmocnienie narożników na rufie :jajcarz: Są też kątowniki, które będą dociskać uszczelkę, która będzie pod szybką i będzie zabezpieczać przedział z serwami i odbiornikiem przed wodą
Zaczęły się ferie Nie zrobiłem przy modelu tyle ile bym chciał ale zawsze to coś. I tak: 1. Nowe termaflexy na podstawce 2. Wstępnie docięty pokład wszystko z naddatkiem. 3. Kolejne zdjęcia to mój sposób na odrysowanie burt i widok na przyszły redan Pozdrawiam Piotrek
Dzisiaj dotrła do mnie przesyłka z małym co nieco Epidian, bowdeny do gazu i sterowania paliwem, wężyk do chłodzenia silnika, inserty, filtr paliwa, gumki do przymocowania zbiornika paliwa W przedniej części dziobu za laminowałem tkaniną a następnie zapiankowałem całość. Wykonałem "akubox" ze sklejki 1 mm i z zewnątrz okleiłem go 3 mm balsą, będzie tam miejsce na pakiecik 5 x 1,2 V ( wymiary 1 paluszka fi 14 x 50 mm ) lub 4 x 1,5 V (wymiary 1 ogniwa fi 17 x 28 mm ). Przykleiłem 1 burtę. Pozdrawiam Piotrek ;)
Po konsultacjach wykonałem płytkę pod serwa, będzie na płytce jeszcze wykonany otwór pod wyłącznik, ogólnie wygląda to tak jak na fotkach Pozdrawiam Piotrek
Przykleiłem redany. Wpadł mi w ręce uchwyt tokarski który wykorzystałem do nagwintowania sprzęgła gwintem M 6, oczywiście gwintowałem ręcznie a wiertarka posłużyła jako mocowanie gwintownika Pozdrawiam Piotrek